Informuję - że ponieważ trwają wakacje a w okresie wakacyjnym loże nie pracują (co nie znaczy że sami masoni się nie spotykają prywatnie)
Ale to TAJEMNICA...
Ale wracając do tematu - Wakacje - blog ma więc Wakacyjną Przerwę do Września - kiedy to ruszam pełną parą
Pozdrawiam wakacyjnie - Jan Szary
Aha dodałem w końcu możliwość anonimowego zamieszczania komentarzy - tak wiec nie trzeba być zarejestrowanym by mi "przywalić z grubej rury"...
Dawna Loża Masońska w Jaworze - na sprzedaż!
11 lat temu
Redaktorze.
OdpowiedzUsuńJuż jest 4 wrzesień, a tej pary nie widać.
-Czytelnik
Są dwie możliwości:
OdpowiedzUsuń- cisza przed burzą
- słomiany zapał
Jak widać to drugie , być może za wiele oczekiwał a później się rozczarował.Widać zadanie go przerosło,no cóż tak to już bywa...
OdpowiedzUsuńCoś mi się wydaje, że nasz "Redaktor", jest typem człowieka, który nie potrafi trzymać języka za zębami, jakaś chorobliwa mania, która nakazuje mu dzielić się z wszystkimi informacjami, nawet tymi, na temat których powinno zachować się DYSKRECJĘ...może zamiast rozprawiać o "poważnych" tematach, warto zajrzeć do podstaw ????
OdpowiedzUsuń..raczej zadanie przerosło..tak bywa, kiedy pchasz się na głęboką wodę, nie znając PODSTAW :))
OdpowiedzUsuńKtoś tu załatwia rzeczywiście prywatne porachunki... :/
OdpowiedzUsuńno i data taka szczególna ,coś jakby drgnęło...przynajmniej w komentarzach:)... dobre i to ,osobiście przyznam że choć nie należę do ars regia brakuje mi w sieci stron w tym duchu...a nasz redaktor -wszystko wskazuje na "przemęczenie materiału" - założył bloga i słuch o nim zaginął...
OdpowiedzUsuńa więc zgodnie z duchem masońskim :) ...niedoskonałe dzieło architekta wymaga dokończenia i udoskonalenia ,być może to przesłanie do braci..a może tylko moja wrodzona skłonność do doszukiwania się wokół symboliki.Pozdrawiam wszystkich którzy jeszcze szukają czegoś sensownego w necie w tym temacie...sam ostatnio trafiłem na: http://aszera.wordpress.com/tag/kobiety/
OdpowiedzUsuńzaraz prywatne porachunki..po prostu..SZCZERA PRAWDA :)a ta czasami BOLI..
OdpowiedzUsuńMnie się wydaje, że Autora 'każdy' znał na tyle dobrze, że nie trzeba było dawać mu nadziei... a tak to zwykłe świństwo z tego wyszło Panowie Bracia
OdpowiedzUsuńByć może jest w tym trochę racji...
OdpowiedzUsuńTylko drodzy panowie z WLNP, nie uważacie, że takie sprawy powinny być załatwiane w zamkniętym gronie - między Wami a uśpionym, zamiast publicznego prania brudów i wywlekania swoich animozji na ogólnodostępnym blogu?
Jeśli taką drogą ma iść polska masoneria, to chyba rzeczywiście powoli schodzi na psy. A profani patrzą i wyciągają wnioski, że... być może w lożach ciemniej jest niż w świecie profańskim... ;-)